Osoby, pragnące spalić nadmiar tkanki tłuszczowej powinny sięgnąć po ostre papryczki chili. Dzięki zawartość kapsaicyny, czyli substancji organicznej należącej do grupy alkaloidów papryczki stają się nieocenione w procesie spalania tłuszczów. Kapsaicyna jest odpowiedzialna za wywoływanie na języku uczucia ciepła, a także za wyraźny i ostry smak papryczek. W organizmie przyczynia się również do stymulacji wytwarzania ciepła, przyspieszające jednocześnie proces przemiany materii. Produkcja ciepła jest bardzo energochłonna, z tego powodu kapsaicyna staje się niezwykle skutecznym pogromcą kalorii, a jej działanie utrzymuje się nawet do pół godziny. Nie powinniśmy jednak przesadzać z ilością papryczek chili, ponieważ może powodować nie tylko podrażnienie błony śluzowej żołądka, ale także (w przypadku niektórych osób) może dochodzić do reakcji uczuleniowych. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest wprowadzanie papryczek do diety stopniowo, kiedy nasz organizm zaakceptuje tą cenną dla zdrowia przyprawę, możemy śmiało wkroić do surówki nawet cały strączek papryczki.